Tym razem nocowania w szkole doświadczyła klasa I🙂 Dla niektórych pierwszaków była to nie tylko pierwsza noc w szkole, ale pierwsza poza domem,z dala od własnego łóżeczka, podusi, mamusi... Po raz kolejny okazało się,że klasa jest rewelacyjnym i bardzo zgranym zespołem, pani Gosia i pan Arek nie mają sobie równych w organizowaniu dzieciom czasu, a ten w szkole płynie swoim, szalonym tempem... I tak możnaby jeszcze wyliczać, ale dość powiedzieć,że pierwsze słowa dzieci w sobotni poranek były następujące: CHCEMY JESZCZE ❣️❣️❣️